Suplementacja dla mózgu? Co wiecie o adaptogenach?
 
Istnieją dobre, prozdrowotne substancje, które mogą wspomóc dietę. Ale zawsze podstawą będzie dieta. Nigdy bez tej podstawy nie ruszymy. Można sięgać po adaptogeny czy zioła. Substancje pochodzące z natury. Terapię farmakologiczną może wspomagać terapia alternatywna. Związki na bazie roślinnej, grzyby czy adaptogeny. Grzyby Reishi, kambucha, ashwaganda, l-teainina. Oczywiście warto wspomnieć, że nie są mocno przebadane substancje, nie wiemy jeszcze wszystkiego o ich działaniu, ale są bezpieczne.
 
Ashwaganda, różeniec górski, cytryniec, l-teanina.
Mogą wspomóc pracę mózgu. Zwiększają poziom serotoniny. Suplementacja roślinna jest super we wspomaganiu humoru. Roślinne wspomaganie pamięci, pracy mózgu i humoru. Możemy czerpać z natury.
 
Adaptogeny realnie wywodzą się z Azji. Mają mnóstwo lat, ale teraz zjawiają się w Europie i są odpowiedzią na choroby cywilizacyjne. Są mocno popularne. Ashwaganda - posiada wiele badań. Ma szerokie spektrum na działanie na nasz organizm.
 
To samo olejek CBD. Ma działanie przeciwzapalne, znoszące ból, z konopii siewnych, ilość THC poniżej 2. Może działać w kontekście lepszego snu, głębszego snu. Działanie na układ endokanabinowego - są wszędzie w całym ciele.
 
Polskie grzyby
Aspekty ksylocybilowe, LSD, terapeutyczne dawki MDMA. Warto mówić coraz więcej o takich substancjach. Ksylocybina w kontekście leczenia lekoopornych schorzeń np. depresji czy szoku pourazowego. Badania trwają nad tymi substancjami. Mechanizmy działania na mózg są cudowne. Wykorzystanie tych substancji jest więcej, więcej badań. Podejście do substancji jak do leku. To samo podejście do leczniczej marihuany. Potencjał lecznicy, może pomóc mocno terapeutycznie. Wielki powrót do natury. Dary od ziemi, które rosną w lasach.
 
Zanim sięgniemy po te substancje to liczmy się, że jest mega szerokie spektrum działania. Mamy teraz hype na adaptogeny. One mają szerokie spektrum. Przy lekach stymulujących nie poleca się brania adaptogenów. Dla świadomych użytkowników.
 
Obcowanie z naturą
Daje nam kopa energetycznego, odcina nas od pędu życia. Przebywanie w naturze uszczęśliwia. Zachęcam do przebywania z naturą, wyjazdy, wybranie się do lasu, podróże. Ogromne przeżycia związane z naturą. Wspaniałe doświadczenia jakie może nam dać natura. Małe przyjemności, które gruntują nas, poznają nas ze sobą. Przypomina nam to skąd jesteśmy, że jesteśmy jednością. Wystarczy wyjść do zieleni. Drzewa wydzielają mnóstwo olejków eterycznych. Przebywanie wśród zielonego, w naturze zmniejsza nam poziom kortyzolu. Są na to badania. Badano poziom kortyzolu osób badanych w ślinie. Poziom empatii był wyższy, a poziom kortyzolu niższy. Odłączając się od natury chorujemy.
 
PANDEMIA I JEJ PROBLEMY
Brak wolności zabiera nam relacje z naturą, z ludźmi. Siedzenie w domu, zajadanie stresu. Eskalacja depresji, nadwagi, aspekty psychiczne oberwały. Przestaliśmy dbać o siebie. Dieta, ruch i kontakt z drugim człowiekiem są na bakier. Niedotlenienie organizmu przez noszenie maseczki. Bardzo dużo nam pokazała pandemia. Pokazała czego elementarnie potrzebne jest ludziom. Podstawy. Powrót do podstaw. Wysyłamy ludzi na księżyc, co jest super, że technologia idzie do przodu. Ale są problemy ze zdrowiem psychicznym ludzi. Głowa ludzka, natłok myśli i stresu, wola człowieka jedynie jest w tym żeby Ci pomóc to okiełznać. Wybór człowieka czy będzie chciał to okiełznać. Medytacja, joga, relaksacja, dbanie o nerwy.
 
SZYSZYNKA
Z perspektywy duchowej jest ważna. Z perspektywy biologicznej jest bardzo ciekawa. Wydziela melatoninę, jest odpowiedzialna za zapadanie w sen, snu. Związane jest to z serotoniną. Z serotoniny - hormonu szczęścia wydzielana jest melatonina. Rytmika dnia i nocy to jest ważna. Każdy nasz organ ma swój zegar dobowy, nasze jelita, nasza trzustka, nasza wątroba jest połączona z szyszynką. Z zarządzaniem melatoniną w szyszynce. Mówią, że duchowość styka się tam z biologią organizmu. Narząd, który w sferze duchowości może być ważny i w sferze biologii. W Danii np. w sytuacji kiedy duża część kobiet pracuje zmianowo, rozwinęło się więcej chorób raka piersi. Korelacja pracy zmianowej, szyszynki itd. Możemy przez jogę i medytacje ją wspierać. Zjadanie posiłków pod wpływem światła słonecznego wpływa pozytywnie. Mocne uzależnienie od światła słonecznego, możemy się zsynchronizować z rytmem dobowym, by melatonina z szyszynki działała. Syntetyzowanie melatoniny po zmroku. Nie zjadanie ciężkich posiłków na noc, by nie zaburzać wytwarzanie melatoniny.
 
AKTYWNOŚĆ
Siłowe treningi rano, wieczór joga, rytmika dnia. Jesteśmy w stanie lepiej wyregulować.
 
SEN
Jest fundamentem, 7-8 h jest świetną liczbą, każdy ma swoją normą. Chodzi o to by się wysypiać. Najlepszą porą żeby zasypiać jest 22-23:00 / wstawanie 6:00/7:00 rano. Zbyt mocna dbałość o to kładzenie się wcześniej spać może powodować odwrotny efekt. Więc słuchajcie swojego ciała.
 
HASHIMOTO
Choroba autoimmunologiczna, z autoagresji. Nasz organizm atakuje siebie, swoją tarczycę. Suplementacją jesteśmy mocno w stanie wyciszyć stan zapalny. Opieka endokrynologa, ale dobrze zbilansowana dieta jest w stanie nam pomóc. Wykluczenie glutenu czy nabiału. Hashimoto może iść w parze z celiakią. Dużo zielonego, warzyw, oliwy, tłustych ryb, dobrych tłuszczy, oliwa z oliwek. Produkty przeciwzapalne. Zmniejszają nam antyTPO i antyTG. Witamina D3, królowa suplementacji, radzę suplementować nawet cały rok. Nie zawsze eskpozycja na słońce da nam odpowiedni poziom. D3, cynk, selen, omega-3. Włączenie tych elementów jest w stanie obniżyć stan zapalny. Zapalenie tarczycy tak na prawdę łatwo mówiąc.
 
WITAMINA D3
50-70 to poziom bardzo dobry, nie chodzi o całoroczne suplementowanie na oko. Robić sobie pomiar co 3-4 miesiące 25-OH-D3 jest to metabolizm D3.
 
OMEGA 3
Ryby i algi, przy bezmięsnych dietach to suplementacja z alg. Ryby mają omega 3, bo zjadają algi. Jest to bardzo bardzo ważne.